Pomiń zawartość →

Rozbudowujemy sieci kanalizacji sanitarnej

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji dysponuje kompletną dokumentacją projektową na nowy odcinek sieci kanalizacji sanitarnej o długości ponad pięć kilometrów w północno-zachodniej części Rzeszowa. Realizację inwestycji rozpoczęto od budowy blisko 630 metrów kanalizacji.

Dynamicznie rozrastające się miasto, nowe osiedla, strefa gospodarcza generują wyzwania dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, które systematycznie rozbudowuje sieci wodociągowo-kanalizacyjne.
W marcu rozpoczęła się kolejna z inwestycji prowadzonych przez rzeszowski MPWiK. Chodzi o nową sieć kanalizacji sanitarnej w północno-zachodniej części miasta. W tym rejonie, zwłaszcza na osiedlu Miłocin oraz w okolicy strefy Dworzysko pojawiały się problemy z przepustowością instalacji kanalizacyjnych.
Realizacja tego zadania pozwoli zapobiec potencjalnym i mocno realnym problemom z funkcjonowaniem sieci.
– Rozpoczęta inwestycja dotyczy m. in. dzielnic: Miłocin, Baranówka IV, Staromieście Ogrody, Pogwizdów Nowy, ale także firm prowadzących działalność w strefie gospodarczej Rzeszów Dworzysko. To tereny mocno zurbanizowane i stale intensywnie rozbudowywane – mówi Mirosław Pięta, kierownik Jednostki Realizującej Projekt z rzeszowskiego MPWiK.
MPWiK szacuje, że w związku z rozbudową i rozwojem osiedli ilość ścieków trafiających do przepompowni przy ul. Lubelskiej może wzrosnąć nawet pięciokrotnie.
– Dotrzymujemy kroku rozwojowi miasta. Na bieżąco rozbudowujemy sieci wodociągowo-kanalizacyjne. A tam gdzie jest to konieczne adaptujemy je do nowych, zmieniających się uwarunkowań – mówi Marek Ustrobiński, prezes MPWiK Rzeszów.
Spółka planuje budowę kolektora kanalizacji sanitarnej o średnicy 800 mm od ulicy Ks. M. Kolbego do istniejącej przepompowni ścieków przy ulicy Lubelskiej. Zaplanowano także wykonanie specjalnej kraty mechanicznej przed przepompownią ścieków przy ulicy Wioślarskiej.
Spodziewany wzrost ilości ścieków powoduje także konieczność wymiany tzw. kraty koszowej – mówi prezes Marek Ustrobiński i dodaje – konieczne jest zastosowanie nowoczesnej, automatycznej kraty zgrzebłowej o zgrubnym zakresie podczyszczania, która przede wszystkim zabezpieczy pompy przed ewentualnym zapchaniem i w skrajnym przypadku unieruchomieniem pompowni.
Całość obu zadań jest warta ponad 9 milionów 928 tysięcy złotych brutto. Realizacja została objęta dofinansowaniem ze środków Programu Infrastruktura i Środowisko.

Opublikowano w Aktualności